Producenci monolitycznych systemów ERP modernizują swoją ofertę, by sprostać wyzwaniom stawianym im przez rynek. Ekspansja systemów ERP w modelu chmurowym, większe zaangażowanie aplikacji mobilnych oraz elastyczna konfiguracja w oparciu o specjalistyczne moduły i no-code/low-code. Te trzy kierunki zmian realizować będą dostawcy ERP w 2023 roku według ekspertów Abile Consulting.

– Przyspieszenie cyfrowej transformacji, wzmocnienie łańcuchów dostaw i większa uwaga poświęcana zrównoważonemu rozwojowi determinują kierunki zmian monolitycznych do tej pory systemów ERP. Obserwujemy zwiększone zainteresowanie chmurą, jako warunkiem koniecznym szybszego i tańszego wdrażania oprogramowania klasy ERP w firmach. Troska o stabilność łańcuchów dostaw, zwiększenie mobilności pracowników oraz lepsze zarządzanie zasobami sprzyjają rozwijaniu się aplikacji mobilnych umożliwiających podejmowanie skutecznych działań biznesowych w oparciu o dane z ERP. Rynek liczy też na uelastycznienie dostępnych rozwiązań. Możliwość większej personalizacji oprogramowania dzięki, po pierwsze specjalistycznym modułom, po drugie aplikacjom tworzonym przez działy IT dzięki no-code/low-code. Na obranie takich kierunków przez producentów ERP liczymy w rozpoczętym niedawno 2023 roku – zaznacza Mariusz Gołębiewski z Abile Consulting.

Chmura efektywności

Model cloud computing będzie nadal dominował dyskusję o niezbędnych kierunkach rozwoju oprogramowania ERP. Radykalne obniżenie kosztów związane z większą dostępnością systemu oraz jego szybsza adaptacja, nadal zachęcać będzie producentów ERP do sprzedaży licencji w chmurze. Wyzwaniami okazać się może zapewnienie bezpieczeństwa danych, na co niejednokrotnie zwracali uwagę klienci wybierający głównych dostawców ERP, aktywnych na rynku cloud computing.

Mobile przybliży dane

Systemy ERP w coraz większym stopniu będą zapewniać dostęp do danych w czasie rzeczywistym na urządzeniach mobilnych. Zapewnienie lepszego, skuteczniej zorganizowanego i stabilnego łańcucha dostaw wymusi na producentach ERP głębsze wykorzystanie technologii mobile, dla zapewnienia szybszego przepływu informacji. Ma to też związek z wyzwaniami zrównoważonego rozwoju, troską o zasoby oraz zmianą modelu świadczenia pracy przez użytkowników systemów ERP.

Czas na otwarte ERP

Większa elastyczność systemów ERP to ważny postulat stawiany od lat przez użytkowników. Pierwszym ze sposobów jego realizacji będzie pojawianie się modułów dedykowanych pojedynczym branżom, a niekiedy pojedynczym procesom biznesowym. Większa konfigurowalność ERP wpłynie na wydajność, koszty i szybkość wdrożenia. Drugim kierunkiem, który obrać mogą producenci chcący otworzyć ERP, będzie dostarczenie platform no-code/low-code do sprawnej adaptacji rozwiązań przez działy IT lub kontraktorów. Już dziś rozwijany jest projekt SAP Build, który z powodzeniem upowszechni wysokospecjalistyczne moduły przygotowywane przez pojedyncze firmy do własnego użytku.

– Spodziewamy się systematycznego rozwoju ERP pod kątem adaptacji monolitycznych rozwiązań do bardziej elastycznych, otwartych platform. Dostawcy muszą uwolnić potencjał drzemiący w firmach-klientach, które swym zaangażowaniem mogą przyczynić się do rozwoju flagowych systemów ERP dostępnych na globalnym rynku – zaznacza Mariusz Gołębiewski z Abile Consulting.